Zespół zawiesił działalność w końcu lat 80. "Chciałyśmy bardziej poświęcić się naszym domom - opowiadała Ewa Belina-Brzozowska. - Nie angażowałyśmy się już tak w sprawy artystyczne. Zresztą ofert było już nieco mniej, a nas coraz bardziej wciągało życie rodzinne". Trudno było im jednak całkowicie zerwać ze śpiewem.
Agata Dowhań, która ponad 20 lat temu przeniosła się do Mrągowa, założyła tam młodzieżowy zespół wokalny "Sukces", który specjalizuje się w repertuarze inspirowanym folklorem kresowym. Ewa Belina-Brzozowska powołała do życia parafialny chór kościelny. Krystyna Grochowska poświęciła się pasji plastycznej, tworzy niezwykłe obrazy wykonywane techniką wyszywania koralików.
Alibabki często się spotykają, omawiają sprawy zawodowe, opowiadają, co słychać u każdej z nich. Ewa Belina Brzozowska jest dumną babcią trzech wnuczek, działa w zarządzie SAWP (Stowarzyszenie Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzycznych). Wanda Narkiewicz-Jodko przyznaje, że śpiewa już rzadko i bardziej czuje się żoną i babcią niż piosenkarką (jej mąż to dziennikarz radiowej Trójki, Jan Borkowski, dla którego jest... osobistą sekretarką). Agata Dowhań wciąż mieszka w Mrągowie, zakochała się w tym mieście i uważa je za miejsce magiczne, które "pachnie muzyką". Anna Dębicka- -Czaplicka wprawdzie nie doczekała się jeszcze wnuków, ale ma nadzieję, że niebawem się pojawią. Razem z Krystyną Grochowską śpiewają w chórze Polonia i koncertują w kraju i zagranicą. Sylwia Krajewska z uwagą i sentymentem śledzi postępy w nauce gry na skrzypcach swojej wnuczki, a w chwilach wolnych od pracy poświęconej sprawom zespołu prowadzi małą firmę.




Komentarze
Prześlij komentarz